Szarlotka mojej mamy to już klasyka. Wszyscy ją uwielbiamy! Przepis ze starej, rozpadającej się już książki kucharskiej jest niezastąpiony. Wprowadziłam kilka modyfikacji i przedstawiam Wam pyszną szarlotkę z mąki orkiszowej, która idealnie nada się do niedzielnej kawki. Przepis jest na średniej wielkości tortownicę, ale możecie zrobić na zwykłej blaszce. Spróbujcie koniecznie!
- 300 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej
- 100 g zimnego masła
- 1 całe jajko i 1 żółtko
- 3 łyżki jogurtu greckiego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody oczyszczonej
- 2 łyżki erytrolu lub według uznania
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać jajko i żółtko, jogurt, erytrol i posiekane masło. Zagnieść ciasto, a gdy wszystkie składniki się połączą, odstawić do lodówki.
Piekarnik nastawić na 180 stopni.
Nadzienie:
- 1,5 kg jabłek lub 900 g musu jabłkowego
- 1 łyżka cynamonu
- sok z 1/2 cytryny
- ewentualnie coś do posłodzenia
Jabłka obrać i pokroić w kosteczkę. 1 szklankę pokrojonych jabłek odłożyć, a resztę zagotować pod przykryciem z odrobiną wody, cynamonem i sokiem z cytryny. Gdy owoce się zagotują, zdjąć pokrywkę i dusić ok. 15 minut na małym ogniu, uważając, by mus się nie przypalił. Pod koniec gotowania dodać wcześniej odłożone jabłka i gotować do mięķkości jeszcze kilka minut.
Tortownicę wyłożyć papierem, boki natłuścić.
1/3 ciasta odłożyć, a resztą wyłożyć spód i boki formy. Podpiec ciasto przez ok. 5 minut. Wyjąć z piekarnika, wyłożyć mus, przykryć pozostałym ciastem i piec 45 minut.
Gotową szarlotkę posypać cynamonem. Smacznego!